Gdy nie ma zapasu

Odpowiednie przygotowanie się do drogi składa się z wielu czynności. Sprawdzenie oleju, poziomu paliwa i działania świateł traktuje się jako coś oczywistego. Równie oczywistym powinno być sprawdzenie, czy w samochodzie znajduje się koło zapasowe. Niestety o tym ostatnim bardzo często się zapomina.

koło z alufelgą

Marcin zapomniał sprawdzić czy ma koło zapasowe tylko raz. Niestety przydarzyło mu się to w najmniej odpowiednim do tego momencie. Właśnie wybierał się wraz ze swoją dziewczyną na ich pierwsze wspólne wakacje nad morze. Marcin ani myślał rezygnować ze swoich planów tylko dlatego, że złapał gumę i nie miał koła zapasowego. Na jego szczęście koło przebiło się tuż przed Poznaniem, a w tak dużym mieście z całą pewnością da się wszystko błyskawicznie naprawić. Pomoc drogowa odholowała jego samochód na jedną z poznańskich stacji benzynowych. Tam Marcin zapytał pracowników gdzie kupić opony używane w Poznaniu, by móc jak najszybciej ruszyć w dalszą trasę i znaleźć się w ośrodku wczasowym zgodnie z planem. Skierowano go do odpowiedniego serwisu, w którym kupił od razu dwa koła – jedno do wymiany zepsutego i drugie na wypadek, gdyby znowu pech miał o sobie dać znać.